hcesz, by Twój bohater zaintrygował czytelników? Daj mu tajemnicę i spraw, by czytelnik pragnął ją poznać. Jaką tajemnicę kryją Twoi bohaterowie?
Być może fascynacja tajemniczymi bohaterami bierze się stąd, że inni ludzie są dla nas zagadką. I dotyczy to także i tych osób, które znamy bliżej. Zwykle wiemy o nich tylko tyle, ile możemy wywnioskować z tego, co mówią lub jak się zachowują. A często jest to tylko niewielka część prawdy.
Jak stworzyć tajemniczego bohatera? Doświadczeni pisarze doradzają, by uważnie obserwować obcych ludzi, spotkanych przypadkowo w kolejce, restauracji czy pociągu. Nie skupiajmy się jednak nadmiernie na ich wyglądzie, lecz spróbujmy sobie odpowiedzieć na pytania: Co w życiu przeżyli? Do czego dążą? Jakie są ich największe pragnienia? A może coś ukrywają: brzuszek, łysinę, podwójny podbródek czy też mroczną tajemnicę? Jak postrzegają ich inni? Obserwując ludzi, zastanawiajmy się więc, do jakiego życia by oni, naszym zdaniem, pasowali.
Tych spostrzeżeń nie musimy notować; wystarczy, że „zapiszemy” je w głowie. Jeśli je zapamiętamy, to znaczy, że warto je wykorzystać w pracy pisarskiej. I wtedy możemy zacząć zadawać bardziej szczegółowe pytania na temat naszego nowego bohatera, np. Gdzie się urodził? Gdzie dorastał? Jakie były jego relacje z rodzicami, rodzeństwem, przyjaciółmi? Gdzie chodził do szkoły? Kim była jego pierwsza miłość? Czy studiował? Jaki był polityczny klimat za czasów jego młodości? Dlaczego wybrał taki zawód? I tak dalej. To właśnie poprzez zadawanie pytań powołujemy bohaterów do życia. Są ulepieni nie z gliny, lecz z odpowiedzi na pytania.
Kiedy poznamy już wszystkie odpowiedzi, musimy sprawić, by i czytelnik chciał je poznać. Aby tak się stało, nie możemy odpowiedzieć na wszystkie pytania za jednym zamachem, lecz wraz z rozwojem fabuły stopniowo dozować informacje na temat bohatera. W ten sposób bohater stanie się tajemniczy i zaintryguje czytelnika.
Pamiętajmy, że czytelnik jest zainteresowany przede wszystkim tym, co się z bohaterem dzieje teraz i tym, co się z nim za chwilę stanie. Jeśli jednak poznanie przeszłości okaże się niezbędne do zrozumienia teraźniejszości, czytelnik będzie ją śledził z zapartym tchem i niecierpliwie czekał na takie chwile, kiedy autor uchyli rąbka tajemnicy. Należy więc wpleść wspomnienia pomiędzy wydarzenia teraźniejsze. Jak to zrobić?
Tajemnice bohatera możemy wyjawić, pokazując go z punktu widzenia innej osoby. Przykładowo, starsza siostra widzi w nim przede wszystkim nieporadnego chłopca. Kochance może wydawać się władczy, a kolega z pracy będzie go uważał za lizusa. Wszystkie te postaci mają inne osobowości i dopiero ich zrozumienie prowadzi do lepszego poznania bohatera.
Bardziej radykalnym rozwiązaniem jest konflikt. Podczas kłótni ludzie często mimowolnie wyjawiają swoje największe sekrety. Więcej na ten temat w poście Konflikt sposobem na przedstawienie bohaterów.
I wreszcie, najbardziej niezawodnym sposobem jest postawienie bohatera w sytuacji próby. Nie bójmy się piętrzyć przed bohaterem problemów; wywierajmy na nim emocjonalną presję, aż w punkcie kulminacyjnym stanie on przed czytelnikiem całkowicie odsłonięty. Jego tajemnica wreszcie się wyjaśni.
Źródło: Robert Wilson, The mystery of character, The Writer Magazine
Przeczytaj także:
Czy Twój bohater jest rozczarowany? Powinien być.
Konflikt sposobem na przedstawienie bohaterów
Jak zmusić bohatera do działania
Typy bohaterów:
Najlepszy Przyjaciel głównego bohatera
Przyjaciel głównego bohatera-Mentor
„(…)aż w punkcie kulminacyjnym stanie on przed czytelnikiem całkowicie odsłonięty. Jego tajemnica wreszcie się wyjaśni.”
oto sedno mojego problemu… 🙂 Bo piętrzenie problemów- to nie trudne, a zakończenie- z jednej strony życiowe a jednak musi być nieprzewidziane. Wydaje mi się, że modyfikacje w trakcie pisania, bywają zbyt kolizyjne dla całości, i dlatego nie wiem, czy dość szczegółowe rozwiązanie tych wszystkich zagadek musi/powinno być znane dla autora już w momencie rozpoczęcia pisania, czy też wystarczy, że ma on ogólne pojęcie o tym, jaką puentę chce przekazać- niby opisywanie pomostu, jaki tworzy już w zarodku..?
WOW! Wielka zmiana bloga, jak widzę *.* Super to wygląda! Tak tylko wpadłam pochwalić ^^”
Dziękuję. Rzeczywiście, zmiany są w toku i wciąż nad nimi pracuję, dlatego na razie nie ma nowych postów, ale już niedługo się pojawią.
Super! Od niedawna miałam zastój w pisaniu, ale czuję, jak wraca mi natchnienie’. Naturalnie, także i ten temat na Pani blogu już czytałam.
Dziękuję za świetne porady. Z niecierpliwością też czekam na następną notkę.
Życzę w takim razie szybkiego powrotu twórczej weny i wielu sukcesów literackich:)
Jeden z moich ulubionych tematów! Można jeszcze dodać… „…a co myśli bohater o samym sobie” 🙂
I na ten temat postaram się wkrótce napisać:)