hoć większość z nas swoją podróż po Internecie rozpoczyna od wyszukiwarki Google, to podczas pisania pracy dyplomowej warto odwiedzić także i inne miejsca w Sieci. Szczególnie godne polecenia są wyszukiwarki głębokiego Internetu, wyszukiwarki naukowe czy katalogi naukowe. Gdzie szukać zasobów naukowych w Sieci?
Wszechobecne Google jest uznawane przez niektórych za synonim Internetu, jednak nie jest to prawdą. Trzeba obalić mit Google, który głosi, iż jedna wyszukiwarka zapewnia dostęp do wszystkich znajdujących się w Sieci informacji. Niestety, chyba nie wszyscy uświadamiają sobie, że korzystając tylko z Google, nie przeszukują całego Internetu, lecz jedynie zasoby zebrane na serwerach tejże wyszukiwarki.
Wyszukiwanie z Google gwarantuje wprawdzie sprawność wyszukiwania, ale jednocześnie sprawia, że nie jesteśmy wyrozumiali wobec mniej intuicyjnych w obsłudze systemów wyszukiwawczych. Aby skutecznie przeszukiwać Internet, trzeba zapomnieć o micie Google, a więc pozbyć się przeświadczenia, że zasoby całego Internetu indeksuje tylko jedna wyszukiwarka.
W ukrytych zakamarkach Internetu można znaleźć wiele ciekawych informacji, w szczególności wartościowych źródeł naukowych: publikacji, artykułów, archiwów i danych. Strony te, zwykle trudno dostępne dla standardowych wyszukiwarek tworzą tzw. głębokiu/ukryty Internet (ang. deep/invisible web). Ze względu na dużą zawartość zasobów naukowych głęboki Internet określa się czasami mianem Niewidzialnej Sieci Naukowej.
Gdzie w Internecie można szukać specjalistycznej naukowej informacji?
Wyszukiwarki naukowe:
Koncentrują się tylko i wyłącznie na naukowych zasobach Sieci. Oto kilka przykładów takich wyszukiwarek:
- Scirus – obszerna wyszukiwarka naukowa, która pozwala na zawężenie wyszukiwania ze względu na: wydawnictwo, sieć czy rodzaj pliku.
- CiteSeer – cyfrowa biblioteka i wyszukiwarka naukowa, działająca na zasadzie indeksu cytowań
- Science.gov – wyszukiwarka zasobów naukowych
- IngentaConnect – daje dostęp do artykułów naukowych w wersji online po opłaceniu subskrypcji.
- High Wire – baza zasobów naukowych w wersji cyfrowej stworzona przy Stanford University. Dostęp do większości zasobów nich jest płatny. Każdorazowo jednak uzyskuje się bezpłatny dostęp do tzw. mapy cytowań – wizualizacji, ukazującej częstotliwość cytowań danego tekstu oraz wzajemne powiązania pomiędzy cytowaniami.
- Google Scholar – wyszukiwarka tekstów naukowych w pełnej wersji lub tylko abstraktów. Wyniki wyszukiwania opatrzone są odnośnikami Cytowane przez i Cytowane artykuły, dzięki którym bibliografia rozrasta się błyskawicznie.
Katalogi naukowe
Są sporządzane przez ludzi, a nie roboty, co gwarantuje większą trafność wyszukiwania. Oto kilka wartych polecenia katalogów:
- Intute – zbiór wyselekcjonowanych i zrecenzowanych źródeł sieciowych, działających na zasadzie katalogu oraz wyszukiwarki,
- Digital Librarian – katalog sporządzany przez bibliotekarzy,
- Galaxy– katalog zbierający głównie źródła naukowe.
Warto podkreślić, że omówione tu wyszukiwarki i katalogi umożliwiają korzystanie źródeł przede wszystkim anglojęzycznych. W jednym z kolejnych postów omówię zasoby Open Access, które zapewniają swobodny i bezpłatny dostęp do informacji naukowych.
Więcej na temat naukowych zasobów Sieci w książce Kreatywna praca dyplomowa. Jak napisać fascynujący tekst naukowy.
Zdjęcie: sxc.hu
Przeczytaj także:
Jak stworzyć tezę pracy dyplomowej
Jak unikać pretensjonalności w stylu naukowym
Argumentowanie w tekście naukowym
Jak stworzyć plan pracy dyplomowej
Jak sformułować temat pracy dyplomowej
Zotero – narzędzie porządkujące zasoby internetowe
Jako naukowiec, najczęściej korzystam z sciencedirect.com, która jest wyszukiwarką artykułów w czasopismach naukowych. Jest to najlepsza (po citeseer) wyszukiwarka. Bardzo istotne podczas szukania zasobów naukowych jest tzw. cross-referencing. W sciencedirect można szybko pobrać wszystkie źródła bibliograficzne danego artykułu. Co więcej, możemy otrzymać powiadomienia, że artykuł zacytowano w innym artykule. Można dzięki temu śledzić historię rozwoju teorii opisanej w artykule. Dzięki temu wiem, co inni eksperci w danej dziedzinie myślą o tej teorii (odrzucają/ ulepszają), ale również jak ją wykorzystali w swojej pracy.