Co Twój bohater ma w szafie? Dwadzieścia par szpilek a może piętnaście T-shirtów z różnymi napisami? Garderoba bohatera zasugeruje jego nastrój i charakter. Poznaj 3 niezawodne sposoby pisania o strojach.
Spis treści:
Pokazuj, nie opisuj
Ubiór może powiedzieć o wiele więcej niż się wydaje. Kiedy rano otwierasz szafę, z jakiegoś powodu wybierasz te, a nie inne stroje. W wygodnych spodniach dresowych możesz cieszyć się leniwą sobotą, a dobrze odprasowanym kostiumie wygłaszasz ważną prezentację.
Dobieraj bohaterom stroje celowo i z rozmysłem. Dzięki temu w subtelny sposób zasugerujesz bardzo wiele: nastrój bohatera, jego plany, cechy charakteru.
Strój bohatera to doskonały pretekst do zastosowanie zasady Pokazuj, nie opisuj. Ty pokazujesz, jak bohater się ubiera, a czytelnicy się domyślają, jaki on jest.
Bohaterka w krótkiej, obcisłej sukience i z małą torebką pod pachą głośno stuka obcasami. Dokąd się wybiera? Na randkę? Na lunch z kolegą a może na egzamin?
Już południe, a Twój bohater jeszcze w piżamie. Dlaczego? Jest chory a może stracił pracę i nie widzi potrzeby, żeby się przebrać? Może wczoraj rozstał się z ukochaną i nie chce mu się żyć?
Bohaterka wciąż ubiera się na czarno. Jeśli jest nastolatką, pewnie chce utonąć w tym kolorze. A może jest dojrzałą kobietą, której mąż umarł dziesięć lat temu, a ona wciąż nosi żałobę?
Dżinsy i T-shirt. Nic prostszego. Czy na pewno? A co jest napisane na T-shircie? Nic nie muszę? Rączki przy sobie? Rację mam zawsze Ja?
Posłuż się symbolem
„Miała na sobie bladoniebieską suknię i wielkie perły na szyi. Była tak piękna i tak majestatyczna w ruchach, że Wokulski patrząc na nią, skamieniał.”
To panna Izabela Łęcka płynie po salonie w swojej bladoniebieskiej sukni. Kolorze, który wyraża elegancję i poczucie wyższości.
A co oznacza dominujący kolor w szafie Twojego bohatera?
Róż kojarzy się z kobiecością i delikatnością, ale wprowadza też nastrój zabawowy. Żółty symbolizuje nadzieję, pomarańczowy przyciąga uwagę, a w zestawieniu z zielonym tworzy egzotyczny klimat. Czerwień podnosi ciśnienie i przyspiesza oddech, pewnie dlatego symbolizuje gorącą miłość, ale i przemoc czy bogactwo.
Konserwatywna, tajemnicza i wyrafinowana czerń to barwa żałoby, ale i młodzieńczego buntu. Niebieski kojarzy się z inteligencją, stabilnością, ale sygnalizuje też poczucie wyższości. Zieleń oznacza równowagę, harmonię, wiosenną świeżość.
Nie zapominajmy o detalach. Bohaterka nosi nietypową rodową biżuterię. Chce w ten sposób podkreślić swoje arystokratyczne pochodzenie? A może to pamiątka po ukochanej babci? Co symbolizuje tatuaż na ramieniu bohatera? Wspomnienie dawnej miłości a może życiowe credo?
Wybierz szczegół
Załóżmy, że zapełniłeś już szafy swoich bohaterów. Wciąż jednak pozostaje wiele wątpliwości: w jakim miejscu pisać o strojach, by nie spowalniać akcji i nie zanudzić czytelnika? Czy jeśli piszemy o bluzce, musimy też wspominać o spódnicy i japonkach?
Posłużmy się synekdochą, a więc opiszmy część zamiast całości. Dwie nastolatki w fluorescencyjnych T-shirtach: różowej i zielonej. Neonowe kolory aż krzyczą, nie trzeba więc wspominać o spodniach czy butach.
Czasami warto zwrócić uwagę tylko na jeden charakterystyczny szczegół w garderobie bohatera: czerwone tenisówki na obcasach, żółta spódnica w palmy, kwiat we włosach.
Świetnie w roli synekdochy sprawdzą się kobiece torebki i męskie kieszenie. Wyobraźmy sobie bohaterkę z ogromną torbą-workiem, w której zmieścić można wszystko, ale niczego nie da się znaleźć. Pod wpływem powieściowych wydarzeń bohaterka zmienia torebkę na aktówkę, w której wszystko jest starannie poukładane. Co bohater nosi w portfelu? Zdjęcie żony czy karteczkę z numerem telefonu napisanym szminką? A może i jedno i drugie?
Strój dobrze jest pokazać „w akcji”. Bohaterka wybiera falbaniaste bluzki, by optycznie powiększyć piersi. Bohater nawet na zakupy chodzi w rękawiczkach do gry w golfa.
Nie trzeba dobrze znać się na modzie, by ubrać bohaterów. Wystarczy wpleść do historii ciekawy element garderoby, by zasugerować nastrój czy cechę charakteru bohatera.
Podsumujmy:
Źródła:
What Clothes Say About Your Characters, The Writer Practice
Writers: use clothing to reveal character in your novels and screenplays, Time to Write,
Do Clothes Make the Character?, Jungle Red Writers
Więcej na temat budowania bohaterów przeczytasz w mojej książce Szkoła twórczego pisania.
Przeczytaj także:
Jak nadać bohaterowi imię, które będzie do niego pasowało
Jak podsycić tajemnicę wokół bohatera w 3 krokach
Scena-sequel i bodziec-reakcja. Niezbędnik pisarza

autorka książek specjalistycznych i beletrystycznych, doktor nauk humanistycznych, certyfikowana trenerka biznesu
5 komentarzy do „Jak ciekawie pisać o ubraniach bohatera na 3 sposoby”
Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy. To już niemal rytuał – codziennie sprawdzam albo samą stronę, albo e-mail, czy nadeszła już wiadomość z subskrybcji. Dziś wreszcie się doczekałem!
Proszę opracowywać porady dalej!
Pozdrawiam serdecznie wiernego czytelnika:) Obiecuję umieszczać wpisy częściej.
Nie wiem jak radziłam sobie wcześniej bez tego bloga. Wszystkie Pani wpisy są pomocne, ale mam swoje ulubione, które wniosły do moich tekstów najwięcej i bardzo za nie dziękuję.
A teraz czas na pytanie:)
Jak pokazać problemy zdrowotne mojego bohatera (powiedzmy w poruszaniu się) bez wymieniania przymiotników, pisania, że ,,utrudnia mu to robienie tego i tego” ani używania terminów medycznych? Chcę, by mój bohater chodził w charakterystyczny dla jego problemów sposób. Jak tego dokonać?
Niech Pani spróbuje to pokazać, najlepiej skupiając się na czynnościach szczególnie trudnych dla tego bohatera. Może Pani, załóżmy, pokazać, jak osoba chodząca o kulach, schodzi po stromych schodach. Każdy kolejny schodek to wyzwanie i strach. Jeśli jeszcze dołączy Pani do tego doświadczenia zmysłowe (np. dla osoby niewidomej mogą to być dźwięki, dla osoby częściowo sparaliżowanej – dotyk), wówczas czytelnik wczuje się w bohatera.
Dziękuję. Już od dawna chciałam stworzyć coś takiego w oparciu o własne doświadczenia, ale myślałam, że będzie to za trudne, że to co stworzę będzie zrozumiałe tylko dla mnie. Tymi kilkoma linijkami wzmocniła Pani moją wiarę we własne siły. Dziękuję jeszcze raz.