Dzięki celowym powtórzeniom tekst staje się bardziej wyrazisty, spójny i ozdobny. Zainspiruj się 4 pomysłami na powtarzanie z rozmysłem, jakie podsuwa prastara wiedza retoryczna.
Spis treści:
Ożyw tekst
Powtórz to samo słowo lub zwrot na początku kolejnych zdań. Powstanie wówczas anafora, która ożywi tekst i uczyni go bardziej dobitnym. Pewnie dlatego często można ją zobaczyć w hasłach reklamowych, dodatkowo powtarzają trzykrotnie, jak np. w haśle Moje życie. Mój świat. Moje meble.
Wykorzystaj anaforę do stopniowania napięcia. Niech każde kolejne zdanie wybrzmi mocniej od poprzedniego. W końcu, anafora, z greckiego, znaczy „podniesienie”, np. Była piękna. Była doskonała. Była tak wyniosła, że bałem się spojrzeć jej w oczy.
Jeśli powtórzysz to samo słowo nie na początku, lecz na końcu fragmentów tekstu, otrzymasz epiforę. Zwykle występuje ona w tekstach, w których kolejne części mają podobną budowę, są więc paralelne.
Trudno napisać kilka zdań z myślą, że każde z nich będzie kończyło się tym samym słowem i sprawić, by całość zabrzmiała naturalnie. Mimo to, dość często epifora pojawia się w reklamie. Wówczas powtarzane słowo – często nazwa marki – jawi się jako odpowiedź na problemy odbiorcy, np.
Gorączka? Zdrovio!
Ból gardła? Zdrovio!
Przemęczenie? Zdrovio!
A można umieścić powtórkę zarówno na początku, jak i na końcu zdania? Oczywiście. Dzięki temu podkreślisz to, co uważasz za najważniejsze, jak w przykładzie: Historia należy do nas i lud tworzy historię. Epanalepsa doda też dramatyzmu, np. Zgiń, maro, zgiń!
Świetny przykład tej figury znajdziemy w wierszu Conrada Aikena:
Muzyka słuchana z tobą była więcej niż muzyką,
I chleb z tobą łamany był więcej niż chlebem.
Albo spróbuj jeszcze jednej sztuczki. Rozpocznij zdanie słowem, które kończyło zdanie poprzednie, np. Próbujemy dogonić świat, a świat na nas nie czeka. W ten sposób podkreślisz ciągłość myśli. Volkmann trafnie zauważa, że środek ten, czyli anadiploza, nadaje wypowiedzi odcień patosu.
Podkreśl ważność
Powtórzone słowo możesz umieszczać w różnych miejscach, nie tylko na początku i końcu zdania.
Powtórz ten sam wyraz, zmieniając jego przypadek lub liczbę. W ten sposób zwrócisz uwagę na to, jak jest ważny, np. Czy jest coś cenniejszego niż czas? Stracone pieniądze można odzyskać, straconego czasu – nigdy. A jednak, kiedy dzielimy się czasem z bliską osobą, to go mnożymy.
Bardzo często usłyszymy tę figurę, czyli poliptoton, w mowach polityków, którzy w ten sposób chcą podkreślić ważność jakiejś myśli. Poliptoton można spotkać też w reklamie, np. Wnętrza z wnętrzem (Kapps).
Powtórzenie tego samego słowa, nawet bez zmiany przypadku i liczby, służy jego podkreśleniu, tak jak w nagłówku e-maila sprzedażowego od Reserved: -25% na wszystko (wszystko!).
W dialogu możemy dzięki powtórce wyrazić groźbę lub zniecierpliwienie, np. Oj, pożałujesz swoich słów, pożałujesz! lub Pospiesz się, błagam, pospiesz się!
Dodaj płynności
Powtarzać można też słowo rozpoczynające kolejne części zdania. Dzięki temu wywód nabierze płynności, jak pokazuje fragment zaczerpnięty z Krótkiej historii świata Gombricha:
Tym, co wymyślili, namalowali, napisali i wypróbowali, tym, o co się spierali i o czym rozmawiali wtedy młodzi ludzie na rynku i starzy na zgromadzeniach ludowych – tym właściwie żyjemy jeszcze dzisiaj.
Wybrane słowo możesz powtórzyć więcej niż trzy razy. Dzięki temu napięcie będzie się utrzymywało jeszcze dłużej. Oto wypowiedź kapitana Meissnera na temat jego ostatniego rejsu statkiem Batory. Kolejne zdania podrzędne rozpoczynają się słowem nie:
„Nie uroczyste pożegnanie w Gdyni, nie sama podróż odbyta bez ciekawych wydarzeń, nie parotygodniowe oczekiwanie w Hongkongu na oddanie statku stoczni złomowej, nawet nie chwila umyślnego wprowadzenia go na mieliznę ani moment opuszczenia bandery. Najbardziej poruszyło mnie ostatnie zejście po trapie i odbicie od burty zabierającej nas motorówki. Statek niedługo miał przestać istnieć.”
Efekt ten uzyskasz także, jeśli kolejne zdania lub ich części połączysz tym samym spójnikiem. Powstanie wówczas polisyndeton, np.
Nie lubisz jesieni, bo szara, bo chłodna, bo smutna? Dzięki temu drobiazgowi pokochasz listopad.
I jeszcze jeden przykład zaczerpnięty z książki Nasz mały PRL Meyzy i Szabłowskiego. Polisyndeton podkreśla tutaj powtarzalność zjawiska: Jadą ludzie po hot doga na stację benzynową, po teściową, po żonę, po dziecko.
Baw się językiem
Użyj dwukrotnie tego samego słowa, jednak w taki sposób, by powtórzenie skłoniło czytelnika do zastanowienia się nad jego właściwym sensem. Powstaje wówczas figura o nazwie diafora.np. Aby Polska była Polską czy Co stal to stal.
A może wykorzystasz podobne brzmienie wyrazów o różnym znaczeniu? Jak w haśle: PKP zmienia się nie do poznania i do Poznania też. Możesz też użyć słów tak samo brzmiących, lecz różnie zapisywanych, np. Kolarz stworzył piękny kolaż.
W reklamie często wykorzystuje się paronomazję, bo tak nazywa się ta figura, jako zestawienie słów różniących się jedną lub kilkoma literami np. Nasza karta jest więcej warta, Z miłości do nowości.
Podsumowanie
- Gdy powtórzysz to samo słowo na początku lub końcu zdania, ożywisz tekst.
- Gdy powtórzysz ten sam wyraz w dowolnym miejscu, podkreślisz, jak jest ważny.
- Gdy powtórzysz spójniki w zdaniu, dodasz tekstowi płynności.
- Gdy wykorzystasz podobne brzmienie, stworzysz ciekawe hasło reklamowe.
Więcej na temat tego, jak jak posługiwać się retoryką w pisaniu, przeczytasz w mojej książce Fast text.
Przeczytaj także:
Co to jest retoryka i jak ją wykorzystać w tekście
Motyw przewodni. Jak go użyć w opowieści na 3 sposoby
Magia cyfry trzy. Jak ją wykorzystać w zdaniu i opowieści
Źródła:
Bąbel P., Wiśniak M., 12 zasad skutecznej edukacji, Sopot 2015
Volkmann R., Wprowadzenie do retoryki Greków i Rzymian, Warszawa 1995
Witkowska-Maksimczuk B., Elementy retoryki i erystyki w przykładach, Warszawa 2014
autorka książek specjalistycznych i beletrystycznych, doktor nauk humanistycznych, certyfikowana trenerka biznesu