Jak pogłębić czarny charakter na 3 sposoby

Jest nieprzewidywalny, mroczny i okrutny, a jednak czytelnicy go kochają. Pod warunkiem, że nie będzie stereotypowy. Czarny charakter. Poznaj 3 sposoby, dzięki którym pogłębisz tę postać.

Spis treści:

Skup się na rywalizacji

Pozwól go zrozumieć

Spójrz na historię jego oczami

Skup się na rywalizacji

W opowieści zwykle dwóch bohaterów nie może mieć tego samego – niezależnie od tego, czy będą to pieniądze, praca czy miłość. Czarnym charakterem może więc być ten, kto rywalizuje z głównym bohaterem o stanowisko, żonę czy szacunek.

Im bardziej czarnemu charakterowi zależy na osiągnięciu celu, tym bardziej ekscytująca dla czytelnika stanie się ich rywalizacja. Przy okazji pokaże ona, jak bardzo różnią się od siebie.

Pozwól go zrozumieć

W baśniach czarny charakter często jest jednowymiarowy. Pała nienawiścią do głównego bohatera, nieustannie rzuca mu kłody pod nogi, mści się bez konkretnego powodu i pragnie go zniszczyć.  Taki jest choćby Gargamel, który wciąż powtarza, że „nie cierpi Smerfów”.

W opowieściach dla dorosłych czytelników czarny charakter staje się bardziej wielowymiarowy i nieprzewidywalny. Niech czytelnik nie będzie miał pewności, do czego może być zdolny czarny charakter – to będzie go trzymało w ciągłym napięciu.

Wyobraźmy sobie, że czarny charakter postanawia zabić siostrę głównego bohatera. Jeśli pociągnie za spust, czytelnik go znienawidzi. Ale jeśli przed oddaniem strzału zacznie przeżywać prawdziwe katusze, bo np. dziewczyna to przyjaciółką z dzieciństwa, wówczas czytelnik zacznie go rozumieć.

Co w takim razie odróżnia bohatera „dobrego” od „złego”? Temu pierwszemu czytelnik jest gotów wybaczyć.

W przypadku „dobrego” bohatera sprawa przedstawia się tak: Słabości bohatera – Zrozumienie czytelnika – Rozwój bohatera – Wybaczenie czytelnika

A u „złego” bohatera wygląda to tak: Słabości bohatera – Zrozumienie czytelnika – Brak rozwoju bohatera – Brak wybaczenia czytelnika.

Czarny charakter może wzbudzić współczucie czytelnika, ale jego cele i działania – nigdy. Dlatego właśnie czytelnik się z nim nie identyfikuje. Pragnie klęski „złego” bohatera, pomimo że go rozumie.

Spójrz na historię jego oczami

Tworząc „złego” bohatera, łatwo jest popaść w stereotyp. Dzieje się tak dlatego, że zwykle patrzymy na wydarzenia oczyma tego „dobrego”. Jeśli wydaje ci się, że Twój czarny charakter staje się jednowymiarowy i przewidywalny, spróbuj spojrzeć na opisywaną historię z jego punktu widzenia.

A może nawet napisz krótki tekst, w którym streścisz wydarzenia z tej perspektywy. W końcu czarny charakter postrzega sam siebie jako głównego bohatera…

Więcej na temat tworzenia bohaterów przeczytasz w mojej książce Szkoła twórczego pisania.

Źródło: Tess Collins, Villains readers love to hate, The Writer Magazine

Dwight Swain, Warsztat pisarza, Józefów 2010

Powiązane wpisy:

Jak wczuć się w bohatera w 3 krokach

Jak podsycić tajemnicę wokół bohatera

Jak rozwinąć konflikt między bohaterami w 5 krokach

Udostępnij:

2 komentarze do „Jak pogłębić czarny charakter na 3 sposoby

  1. Bardzo ciekawy artykuł, nigdy nie patrzyłem na czarny charakter i jego budowanie w ten sposób. Warto na pewno spojrzeć na niego z tej perspektywy, ale dodałbym do artykułu jeszcze inne sposoby budowania negatywnych bohaterów. Bowiem jest wiele czarnych charakterów bardzo dobrze zbudowanych i znacznie różniących się od tego schematu, jak chociażby Flagg z powieści „Oczy Smoka” S. Kinga. Jest to kompletnie wyzbyta z uczuć istota, uosobienie wszelkiego zła. Nie czuje żadnych rozterek, żadnych wyrzutów. Może zabić bez mrugnięcia okiem, a jednak jest tak rozbudowaną postacią, że zaciekawia i intryguje. Jest jedną z głównych postaci powieści, ale zachowuje typowe cechy czarnego charakteru, nie można mu więc wybaczyć jego czynów. Znalazło by się na pewno wiele takich przykładów, jest to więc moim zdaniem także jakaś dobra metoda na tworzenie takich bohaterów.

    1. Bardzo ciekawy komentarz. Być może bohaterowie z gruntu źli fascynują czytelników, być może dodają powieści napięcia, a może lubimy silne kontrasty albo chcemy, by główny bohater doświadczył zła w czystej postaci – bo jesteśmy ciekawi, jak sobie poradzi? Może jest też tak, że bohater, będący wcielonym złem pojawia się w specyficznych gatunkach literackich (np. horror, kryminał, thriller) i tam go oczekujemy? Zastanowię się jeszcze nad tym i obiecuję napisać coś na ten temat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *